Tekst Lek. Anastazja Grebień
Witamina D co to jest , ponieważ co raz częściej słyszymy o nim w mediach, w gabinecie u lekarza , a na dodatek idziemy do psychiatry, a ten karze zrobić badanie i sprawdzić poziom wit D w organizmie.. W jakim celu? Czy łykanie witamin potrafi uleczyć „chorobę duszy”?
Na początek troszkę teorii…
Polubiłam witaminę D i zdobywanie o niej wiedzę kiedy osobiście zaczęłam mieć problemy związane z chorobą tarczycy. Witamina D – to jest hormon, ma w sobie dwie formy witaminy D, różniące się budową łańcucha bocznego:
- ergokalcyferol (witamina D2), naturalnie występujący w organizmach roślinnych/drożdżach
- cholekalcyferol (witamina D3), naturalnie występujący w organizmach zwierzęcych.
Jednak będziemy mówić o cholekalcyferole, który reguluje gospodarkę wapniowo–fosforanową organizmu a wraz z tym umożliwia wchłanianie pierwiastków w jelitach i zapewnia właściwą mineralizację kości. Nie wspominajmy całej biochemii , któ®a nie jest potrzeebna zwykłemu człowiekowi.
Główne działanie witaminy D polega na jej wpływie na regulację homeostazy wapnia i fosforanów. Dwa główne narządy efektorowe to przede wszystkim jelita i kości, a w mniejszym stopniu nerki. W jelitach dochodzi do zwiększenia wchłaniania wapnia, z kości uwalnia wapń i fosforany a w nerkach współdziała z parathormonem w reabsorpcji wapnia.
Co może spowodować niedobór witaminy D w organizmie ?
– układ kostny ( krzywica u dzieci , osteoporoza)
– układ nerwowy ( Senność, zmęczenie, zmniejszenie aktywności, obniżenia nastroju , pogorszy nie pamięci koncentracji, zwiększone ryzyko powstania sklerozy oraz Alchajmera)
– również może doprowadzić do nadwagi, zaburzenia lipidogramu, zwiększa ryzyko insulinooporności, kaszy młodą niedoczynność tarczycy egzema,
a także może zwiększać częstość Stanów zapalnych w organizmie
zazwyczaj lekarze nie zlecają wykonania badania laboratoryjnego celem oznaczenia poziomu witaminy D we krwi. Specjalista może zaproponować suplementację w bezpiecznych dawkach czyli 2000 j lub 4000j. Jednak osobiści najpierw proszę pacjenta o zrobienie badań na stężenie wit. D w organizmie. każde laboratorium podaje swój optymalny poziom. jednak ją uważam inaczej, po różnych szkoleniach, artykułach, informacje od lekarzy ze Stanów,, zalecał przyjmowanie witaminy D 3 według wyników badań. czasami to może nawet być 15 tys jednostek codziennie u pacjenta. jednak trzeba pamiętać że Jerzy pacjent ma niedoczynność tarczycy lub Hashimoto, lub insulinooporność, to w ideale wynik witaminy D powinien się mieścić w granicach 60-80. osobiście ja przyjmuje już 4 rok Witaminy D 3 10000 jednostek codziennie jej utrzymuje poziom we krwi 50-60, mój mąż z insulinoopornością żeby mieć wynik 60, przyjmuje 15000j.
Niestety, wit D nie znajdziemy ani w owocach, ani w warzywach. Za to bogate w tę witaminę są ryby. Największą zawartość ma zwłaszcza świeży węgorz i dziko żyjący łosoś, ale też śledź (świeży i ten w oleju), szprot i inne ryby, zwłaszcza morskie. Jej źródłem jest też nabiał, jaja, mięso i podroby.
Jaką rolę w przyswajaniu wit. D3 odgrywa pora roku, a konkretnie słońce? Otóż 80% tej witaminy organizm czerpie z syntezy skórnej (w miesiącach słonecznych). W Polsce synteza skórna może być efektywna między majem a wrześniem, w godz. 10.00-15.00 (gdy chmury nie przysłaniają słońca).
Pamiętać jednak należy, żeby tak jak w przypadku każdych preparatów i suplementów, nie przedobrzyć z ilością tej witaminy, bo jej nadmiar może przynieść skutki odwrotne do zamierzonych.