Choć za oknem wiosna, jednak jest taka choroba, która nie pozwala cieszyć się z jej uroków.
Depresja.
Jak rozpoznać ją u siebie, czy u osoby bliskiej? Jak nie pomylić depresji ze stanem smutku, czy przygnębienia?
Depresja, zwana inaczej „chorobą duszy”, to utrzymujący się dłuższy czas (kilka tygodni, miesięcy) stan wszechogarniającego smutku, poczucia bezsensu, niemożności, braku sprawczości i najogólniej mówiąc – braku chęci do życia. Nieleczona może być zagrożeniem życia. Poznaj jej 10 objawów, aby pomóc sobie lub bliskiej osobie.
1. Utrzymujący się całymi dniami smutek, przygnębienie;
2. Spadek zainteresowania rzeczami, które cieszyły do tej pory;
3. Nawet drobne trudności potrafią wywołać rozpacz lub nieadekwatny strach;
4. Zmiany w diecie, a w efekcie – nadmierne przybieranie na wadze, lub zauważalna utrata wagi;
5. Kłopoty ze snem – problem z zasypianiem, lub wybudzanie się w środku nocy i „gonitwa myśli”;
6. Trudności z zebraniem myśli, szybka dekoncentracja uwagi;
7. Chęć ucieczki „gdziekolwiek”;
8. Myśli samobójcze;
9. Poczucie winy, bezużyteczności i bezsensu życia;
10. Brak dbałości o schludny wygląd i higienę.
Jeśli towarzyszy Ci (lub osobie bliskiej) choć kilka objawów z powyższej listy, nie czekaj. Zgłoś się do specjalisty. Być może jest to depresja, choroba, którą można wyleczyć.